Adam Mickiewicz
Dziady

Reżyseria: Maja Kleczewska
Dramaturgia: Łukasz Chotkowski
Scenariusz sceniczny: Łukasz Chotkowski, Maja Kleczewska
Scenografia, reżyseria światła: Katarzyna Borkowska
Kostiumy: Konrad Parol
Muzyka: Cezary Duchnowski
Choreografia: Kaya Kołodziejczyk
Choreografia menueta w scenie balu: Romana Agnel
Wideo: Maciej Czuchryta, Adam Izdebski, Tadeusz Pyrczak
Asystent reżyserki: Tadeusz Pyrczak
Inspicjent: Anna Wójcicka
Producent: Bartosz Jelonek
Obsada: Feliks Szajnert, Hanna Bieluszko, Tomasz Międzik, Tadeusz Zięba, Rafał Dziwisz, Maciej Jackowski, Karolina Kazoń, Dominika Bednarczyk, Agnieszka Przepiórska/Natalia Strzelecka, Agnieszka Kościelniak, Katarzyna Zawiślak-Dolny, Karol Kubasiewicz, Marcin Kalisz, Jan Peszek, Marcin Sianko, Dorota Godzic, Lidia Bogaczówna, Sławomir Rokita, Kaya Kołodziejczyk, Tomasz Augustynowicz
Tancerze Baletu Cracovia Danza: Ewelina Keller, Zuzanna Ruta, Anna Szklener, Simon Bacik, Michał Kępka/Filip Świeczkowski, Łukasz Szkiłądź
Premiera: 19 listopada 2021

Dziady anno domini 2021 będą przedstawieniem o Polsce. Mając w pamięci spektakle Wyspiańskiego, Dejmka, Swinarskiego, Grzegorzewskiego wiemy, że ten arcypolski dramat opowiada o naszej nieuświadomionej retrotopii, o nieumarłej przeszłości i jej nieumarłych upiorach. Społeczność krwawego obrzędu i konformistyczny salon to dwie twarze Polski, które Wyspiański spotkał wraz z upiorami na jednym weselu.

Dziś dwie Polski to nasza codzienność – dwa walczące przeciw sobie narody. Poeci stają pomiędzy walczącymi w bratobójczej walce stronami. Są samotni. Żadna ze stron nie potrzebuje Poetów. Jak w upiornym śnie, śnimy wciąż tę samą historię, przez co przegrywamy jako Ludzie.

Polska konserwatywna chce zawłaszczyć Poetów. Zamknąć im usta. Chce związać im ciała, zabić ich Miłość. Chce zawłaszczyć narodową historię, napisać ją na nowo. Chce napisać historię sielską, bohaterską i niewinną. Można się udusić od tej niewinności. Polska salonu, konformistyczna, bez idei na przyszłość, chce jedynie dostatku i spokoju.

Ten powtarzalny dramat zdaje się nie mieć końca. Dziś widać go wyraźnie. Jesteśmy nim oślepieni. Nie widząc rozwiązania.

Głos Poety zabrzmi w tym świecie dobitnie i tragicznie. Z Bogiem lub choćby mimo Boga.

Premiera w 120-lecie prapremiery „Dziadów” w inscenizacji Stanisława Wyspiańskiego.