Jak pisze Aneta Groszyńska, reżyserka Lalki: „Świat Lalki jest zbyt obszerny i zbyt wielowarstwowy, by można o nim myśleć w kategoriach „wiernej adaptacji”. Próba taka wymaga przyznania się do sposobu, w jaki Lalkę czytamy, wskazania tych wątków, scen, historii, które wydawały się w lekturze najważniejsze, najbardziej poruszające. Wymaga odważnego klucza (odważnego, bo każdy wybór jest jednocześnie rezygnacją)”.
Podstawowym założeniem reżyserki jest zatem odciążenie Lalki od wpisanych w nią szkolnych odczytań – interpretacji i skojarzeń. Owiany złą sławą „konflikt między romantyzmem a pozytywizmem” nie jest już w stanie rozpalić dzisiejszej publiczności, w odczuciu reżyserki można jednak pokazać, że ciekawe konflikty, zderzenia i odbicia tkwią dziś w Lalce gdzie indziej: w emocjach bohaterów, w niemożliwej miłości, w zaskakującej aktualności stosunków ekonomicznych opisywanych przez Prusa, w ironicznym spojrzeniu na polską mentalność oraz w wyrazistej klasowości świata, dziś rozumianej inaczej, ale przecież obowiązującej.
Aneta Groszyńska uważa, że Lalki nie trzeba dziś uwspółcześniać, bowiem bohaterowie sprzed stu lat, ich konflikty, ambicje, uniesienia,problemy pozostają jak najbardziej aktualne.