„Przeczytać Mickiewicza – to jedno. Zrozumieć Mickiewicza – to drugie. Ale usłyszeć Mickiewicza, to coś jeszcze zupełnie innego. Osobiście, po dwóch latach spędzonych na pracy nad „Dziadami”, mam wrażenie, że są one wielką partyturą. Ta muzyka ukryta jest w słowach, to requieum dedykowane męczennikom „narodowej sprawy”.
Piotr Tomaszuk